Drodzy Czytelnicy!
Witamy na internetowej stronie "Azymutu",
dodatku do "Gościa Niedzielnego" redagowanego
przez Instytut "Tertio Millennio". Nasz dodatek
jest wynikiem współpracy konsekwentnie rozrastającego
się pod kierownictwem ks. Stanisława Tkocza katowickiego
tygodnika, stającego się coraz bardziej znaczącym pismem
ogólnopolskim, z Instytutem, który pragnie z poruszaną
przezeń tematyką trafić również do szerokiego audytorium.
Żyjemy w czasie o historycznej doniosłości
- to patetyczne sformułowanie broni się jedynie przez
swoją prawdziwość. Wiele bowiem pokoleń naszych rodaków
bezskutecznie pragnęło doczekać tego, co nam zostało
dane - wolnej i bezpiecznej Polski. Takoż gdy mowa o
Kościele, w całej ponad tysiącletniej jego historii
na naszej ziemi nigdy jedność z Stolicą Apostolską nie
była tak uwidoczniona jak w ostatnim dwudziestoleciu,
nigdy też nie miał on tak wielkiej szansy uniwersalizacji
tego, co w polskiej tradycji najgłębsze i najpiękniejsze,
jak za pontyfikatu Jana Pawła II. Co więcej, przyszło
nam żyć w czasach, gdy fundowana w istotnej mierze na
antychrześcijańskich czy antykatolickich fundamentach
tożsamość liberalnej demokracji, określająca nowoczesną
cywilizację zachodnią, ulega ważkiemu rozszczepieniu.
Z jednej strony, przybiera ona postać antyreligijnej
ideologii, ale ze strony drugiej coraz częściej w kulturze
tej można dostrzec również tendencję do rewidowania
antychrześcijańskich uprzedzeń, do odkrywania, iż zrąb
tożsamości europejskiej ufundowany jest na Dobrej Nowinie.
Sytuacja taka, stwarzając nowe zagrożenia i wyzwania,
ukazuje też zadania i szanse stojące przed Kościołem
wkraczającym w Trzecie Tysiąclecie po Narodzeniu Chrystusa.
O owych zagrożeniach i szansach starać się będziemy
się pisać na łamach "Azymutu", ukazującego
się odtąd w "Gościu Niedzielnym" w każdą pierwszą
niedzielę miesiąca. Ufając w siłę racjonalnego dyskursu,
unikając postawy ideologizowania wiary zamieniającego
religię w jej niebezpieczną karykaturę, z umiłowaniem
katolickiej ortodoksji, ale otwarci na dialog, z szacunkiem
dla innych wyznań, religii czy światopoglądów, dążąc
do rozumienia ludzi inaczej od nas myślących, chcielibyśmy
stać się jednym z miejsc publicznej debaty o podstawowych
problemach stojących przed Kościołem i Polską. Plejada
znakomitych autorów, którzy zgodzili się na systematyczną
współpracę z naszym miesięcznikiem, gwarantuje, że w
debacie tej zabierać będziemy głos w sposób rzetelny,
kompetentny i ciekawy.
Słowo "Azymut", którym nazwaliśmy
nasz dodatek, oznacza po arabsku "kierunek"
oraz "drogę". Jego współczesne, polskie znaczenie
podkreśla, iż jest to droga, w której mając wyraziście
określony cel, samemu ustala się położenie i określa
optymalną trasę. Słowo to odwołuje się zatem do rozumności,
wolności oraz odpowiedzialności tych, którzy postanowili
wyruszyć w drogę. Do tego przede wszystkim rodzaju wędrowców
skierowany będzie nasz dodatek. A ponieważ naszą najważniejszą
podróżą jest ta, w której Pan Historii "prowadzi
nas po drogach czasu ku doskonałej jedności swojego
królestwa" (V Modl. Euch.) specjalnym "azymutem",
znakiem czasu dla Kościoła wkraczającego w Trzecie Tysiąclecie,
jest dla nas dzisiaj nauczanie Jana Pawła II. Dlatego
też szczególnie dużo refleksji w naszym miesięczniku
poświęcimy rozważaniu magisterium pontificium.
Zapraszamy wszystkich Czytelników do
odwiedzania i współredagowania naszego pisma.
Redakcja
|